Druga moja praca z cyklu ,, Damy " wykonana techniką utwardzania tkanin Powertex .
Dłubaniny i paprania sporo ale jestem zadowolona . Zawsze myślałam , że decoupage jest brudnym hobby ale ta technika jeszcze bardziej brudzi paluchy .
Ponuro i ciemno na dworze więc zdjęcia robiłam przy samym oknie . Chciałam wymazać tło na zdjęciach czyli widoczny w głębi regał i choć korzystałam z trzech programów do przeróbki fotek to poniosłam porażkę .
Najpierw robiłam spódnicę z cienkiego płócienka wykroiłam ją z całego koła materiału o śr 34 cm przyznam się , że było to wyzwanie ponieważ w początkowej fazie powertex okrutnie się klei i ułożyć cokolwiek graniczy z cudem ale znalazłam sposób i dałam radę . Cała figurka ma 47 cm wysokości .
Następnie wykroiłam gorset oraz przykleiłam falbanki a rękawy sukni na końcu . Muszę popracować nad rękoma ponieważ wychodzą mi troszkę za grube ... jeżeli suknia ma długi rękaw to nie przeszkadza bo nie widać ale jeżeli krótki jak owa dama to jednak troszkę razi ... przynajmniej mnie .
Do tej pracy użyłam utwardzacza w kolorze szarym ... wszystkie załamania , wypustki podmalowane srebrną farbą co daje bardzo fajny efekt szaro - srebrnego kolorku . Nie było łatwo ale damulka wyszła całkiem przyzwoicie no ... jak na prawdziwą damę z wyższych sfer przystało . Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i czytających mojego bloga ... dziękuję za odwiedziny .
Dłubaniny i paprania sporo ale jestem zadowolona . Zawsze myślałam , że decoupage jest brudnym hobby ale ta technika jeszcze bardziej brudzi paluchy .
Najpierw robiłam spódnicę z cienkiego płócienka wykroiłam ją z całego koła materiału o śr 34 cm przyznam się , że było to wyzwanie ponieważ w początkowej fazie powertex okrutnie się klei i ułożyć cokolwiek graniczy z cudem ale znalazłam sposób i dałam radę . Cała figurka ma 47 cm wysokości .
Następnie wykroiłam gorset oraz przykleiłam falbanki a rękawy sukni na końcu . Muszę popracować nad rękoma ponieważ wychodzą mi troszkę za grube ... jeżeli suknia ma długi rękaw to nie przeszkadza bo nie widać ale jeżeli krótki jak owa dama to jednak troszkę razi ... przynajmniej mnie .
jest piękna, bardzo dostojna
OdpowiedzUsuńNiezwykła praca. Podziwiam, jest piękna.
OdpowiedzUsuńNiesamowita. Piękna dama. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiękna dama.Ja już w piątek idę na kurs i przyznam się bez bicia że na tapecie mam Twojego Anioła,który zrobiłaś jako pierwszą pracę.Tak mi się spodobał,że muszę zrobić podobnego chyba się nie obrazisz :)
OdpowiedzUsuńOch nie ... cieszę się , że zainspirujesz się moimi pracami . Zyczę powodzenia na warsztatach i koniecznie pochwal się swoją pierwszą pracą . Jeżeli będziesz miała pytania chętnie coś doradzę . Pozdrawiam serdecznie .
UsuńPodziwiam z całego serce, trudna technika i jednak trzeba mieć sporo zdolności manualnych . Tobie wyszło cudnie Gratuluje
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję
UsuńCudowna:)
OdpowiedzUsuńZapiera dech w piersiach! Dla mnie to czarna magia i nawet nie próbuję nic z tym robić! Tobie wychodzą same Arcydzieła!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca.Dama jest jak na damę przystało pełna gracji i dostojności. Wyszła cudnie! i warto było trochę się ubrudzić dla takiego efektu:)
OdpowiedzUsuńŚliczna. Jestem pełna podziwu. :)
OdpowiedzUsuńAle piękna i Ty ją zrobiłaś ? No to jesteś prawdziwą czarodziejką, brawo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iza
Piekna <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń