Pracę pt: Dekoracja z Pora wykonałam na wyzwanie ... Cykliczne Kolorki u Danutki ... w marcu zielony .
Właściwie tytuł postu powinien brzmieć bardziej konkretnie czyli ... Dekoracja z Liści Pora lub Stroik z Liści Pora ... ale trudno linki już skopiowane i wklejone więc zmieniać już nie będę .
Dekoracja z Liści Pora .
Korzeń posłużył jako podstawa , na kilka godzin ... dzień wcześniej cienkie ale zielone liście namoczyłam w solance następnie wysuszyłam je pozostawiając rozłożone do następnego dnia trzeba to zrobić ponieważ z takich niewysuszonych po prostu ścieka woda .
Każdy płatek z osobna zawiązywałam nitką nadając mu odpowiedni kształt a następnie przyklejałam klejem na gorąco . Kwiatek jak i inne części dekoracji wykonałam na drucikach florystycznych dodałam też odrobinę zielonego i żółtego sizalu . Zwinięty pręcik , który widać również jest z liścia .
Pomysł wpadł mi do głowy kiedy zobaczyłam ile liści ... tych jasnych z wierzchu wyrzuciła bratowa obierając pora na zupę ... pomyślałam sobie ... jeżeli można z kukurydzy to może i z liści pora cosik wyjdzie . Z tych jasnych liści ale lekko wilgotnych również wychodzą kwiaty o pięknym kremowym odcieniu z połyskiem ... można je nawet lekko rozciągać jak krepinę ale nie radzę zwijać tylko nitką ale użyć i kleju ponieważ liście schną , zmniejszają swoją objętość i wszytko się rozpada .
Kwiatek w naturalnym kremowym kolorze pora ... pierwsze liście . Skleiłam suche już płatki po nieudanej właśnie pracy .
A tak się suszyły pocięte już porowe liście oczywiście wszystkich nie wykorzystałam do jednego kwiatka ... troszkę jeszcze zostało .
Wcześniej aby wiedzieć od czego mam zacząć zajrzałam do Danusi .
http://danutka38.blogspot.com/2013/09/jak-zrobic-kwiaty-z-lisci-kukurydzy.html
Aby zobaczyć jak robi się róże wpadłam z wizytą do Ilonki
http://handmadekursytutoriale.blogspot.com/2013/06/kwiaty-z-lisci-kukurydzy.html
A teraz odpowiadam na pytanie ... Do jakiego kolorku pasuje kolor seledynowy ?
Myślę , że do czarnego .
Lubię zielony kolor .... mam spódnicę , bluzki i topiki w tym odcieniu a do niedawna miałam ściany w sypialni w odcieniu koniczynki ... teraz zaś narożnik w kolorze zieleni i złota.
Moje drogie koleżanki przepraszam ale w tym miesiącu nie będę komentować Waszych prac oczywiście z wielką przyjemnością je wszystkie obejrzę ale ochlapłam ... ciężkie, przykre i bolesne chwile przeszłam przed jak i po śmierci taty ... muszę pozbierać się w sobie ... nie znaczy to , że nie będę nic robić ... chyba przeciwnie ... muszę coś robić . Dziękuję za odwiedziny .