Praca wykonana na wyzwanie Cykliczne Kolorki Artystek Kolorystek w miesiącu listopadzie szalejemy z kolorkiem ... czekoladowym .
http://danutka38.blogspot.com/2015/11/cykliczne-kolorki-listopad-2015.html
Czekoladowo - Złota Butelka ...
Do jej ozdobienia użyłam nowej techniki jaką ostatnio się pasjonuję czyli utwardzanie tkanin preparatem Powertex . W październiku uczestniczyłam w warsztatach w Płocku zdobyte wiadomości i wskazówki mentorki Moniki Sadowskiej z pracowni MoniVic malowane inspiracje ... nieocenione .
Przyznam się , że technika droga ale wcale nie tak trudna jakby się wydawało ... daje wiele możliwości w tworzeniu a efekty są niesamowite .
Butelka jest śliczna... o wiele ładniej prezentuje się w rzeczywistości niż na zdjęciach a złoto dodaje jej głębi i uroku . Całość butelki pomalowana lakierem Kruggera - 50 co daje ładny pół-połysk na fotkach tego niestety nie widać a butelka wygląda na matową ... szkoda .
Co do kolorku to niestety .. w domu nie mam nic w tym odcieniu w szafie tym bardziej to nie jest kolor dla mnie i smutnawo w nim wyglądam . Za to uwielbiam go w tabliczce czekolady a co się tyczy czekolady to kupiłam dwie do drugiej części wyzwania no i .... zjadłam . Tak usilnie starałam się odtworzyć ten czekoladowy kolorek , że nie wytrzymałam .... za to w organizmie mam wystarczającą ilość magnezu he he ..... tak się śmieję ale w pasie dwa centymetry więcej ... ech .
http://danutka38.blogspot.com/2015/11/cykliczne-kolorki-listopad-2015.html
Czekoladowo - Złota Butelka ...
Do jej ozdobienia użyłam nowej techniki jaką ostatnio się pasjonuję czyli utwardzanie tkanin preparatem Powertex . W październiku uczestniczyłam w warsztatach w Płocku zdobyte wiadomości i wskazówki mentorki Moniki Sadowskiej z pracowni MoniVic malowane inspiracje ... nieocenione .
Przyznam się , że technika droga ale wcale nie tak trudna jakby się wydawało ... daje wiele możliwości w tworzeniu a efekty są niesamowite .
Butelka jest śliczna... o wiele ładniej prezentuje się w rzeczywistości niż na zdjęciach a złoto dodaje jej głębi i uroku . Całość butelki pomalowana lakierem Kruggera - 50 co daje ładny pół-połysk na fotkach tego niestety nie widać a butelka wygląda na matową ... szkoda .
Co do kolorku to niestety .. w domu nie mam nic w tym odcieniu w szafie tym bardziej to nie jest kolor dla mnie i smutnawo w nim wyglądam . Za to uwielbiam go w tabliczce czekolady a co się tyczy czekolady to kupiłam dwie do drugiej części wyzwania no i .... zjadłam . Tak usilnie starałam się odtworzyć ten czekoladowy kolorek , że nie wytrzymałam .... za to w organizmie mam wystarczającą ilość magnezu he he ..... tak się śmieję ale w pasie dwa centymetry więcej ... ech .
Coś wspaniałego, stworzyłaś cudo.
OdpowiedzUsuńfajna butelka, wiem, że powertex wciaga oj wiem
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa technika i świetnie wykorzystana do ozdobienia butelki. Super!
OdpowiedzUsuńbardzo czekoladowo!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa technika, butelka wyszła świetnie :)
OdpowiedzUsuńPyszna, prawdziwa czekolada! Pozdrawiam Cię Bogusiu, serdecznie!
OdpowiedzUsuńpiękna i bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą technikeę mżna takie cuda tworzyć ,że mucha nie siada.A butelka jest piękna ,dostojna i z gustem .Nie ma przesytu co bardzo podnosi jej walory.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się druga część haha,szkoda ,że jej nie uwieczniłaś na fotce ,znaczy tych 2cm więcej .
Czekam zatem na dalsze działania w tej czekoladzie,może nie uda się pożreć tym razem haha
Pozdrówka :)
Wow! Ależ oryginalna butelka. Podoba mi się, chciałabym taką dostać w prezencie, dobrze aby była w niej jakaś zawartość:))))
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa interpretacja brązowego kolorku :) nie znam techniki której uzyłaś ale zaciekawiła mnie :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu podglądam prace tworzone w tej technice i bardzo mi się to podoba. Może kiedyś i ja spróbuję. Butelka wyszła fantastycznie. Jest niezwykle oryginalna. Szkoda że zdjęcia nie oddają całego jej uroku. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńBogusiu przynaje bez bicia, technika jest mi całkowiecie obca. Natomiast jej efekty bardzo mi sie podobają. Ta butelka wyglad genialnie , czekoladka opruszona złotem dała niesamowite efekty Nie wiem czemu widze na czubku tej butelki ogarek świeczki tam mi tam jakos pasuje do klimatu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Od jakiegoś czasu podziwiam tą technikę. Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńŁał! :) Jest fantastyczna! :))
OdpowiedzUsuńNie znam tej techniki, ale Twoja praca wygląda świetnie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńtoć prawie kolumna Zygmunta...tylko ładniejsza! ;-D
OdpowiedzUsuńfajna technika i ciekawie się prezentuje
Słodka czekoladowa wieża. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie ozdobiłaś butelkę tą techniką:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle świetna butelka :) fajna technika
OdpowiedzUsuńNiezła buteleczka wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWow! Cudna butelka, jeszcze takiej nie widziałam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt uzyskałaś przy pomocy techniki - niesamowicie interesujący.
OdpowiedzUsuńWidziałam koszyczki z szydelkowych serwetek zrobione przy pomocy powertexu - też były świetne.
Pozdrawiam
Rewelacyjna praca!
OdpowiedzUsuńPiękna butelka,bardzo mnie pociąga ta technika,ale chyba trzeba mieć do niej trochę wiecej spokojnego kąta,niż ja posiadam
OdpowiedzUsuńPowertex mnie od jakiegoś czasu intryguje. Byłam na pokazach tej techniki. Twoja butelka jest pięknie ubrana! :))
OdpowiedzUsuńNiezwykła metamorfoza butelki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa dekoracja:))
OdpowiedzUsuń