Miałam ,, ulepić " typową Masajkę ale wyszła mi jakaś elegantka cóż zrobić jeżeli materiał sam się układa i rządzi swoim prawem a ja mu tylko pomagam... nie walczę z tym po prostu zostawiam . Ta praca to właśnie taki przykład .
Na głowie osłona przed słońcem wykonana z juty natomiast w prawym ręku wiaderko ... wykorzystałam plastikowy kieliszek i okleiłam go sznurkiem aby pasował do całości . Górna część garderoby z preparowanej kory brzozy barwiona utwardzaczem powertex w kolorze cegły . Wysokość figurki 51 cm.
Dół sukni z grubego ale miękkiego lnu ... pięknie się prezentuje po podmalowaniu farbami a przede wszystkim złotem.
Całość figury mieni się kolorami daje to bardzo fajny efekt tęczy . Jestem zadowolona .
Praca utrzymana w kolorach ziemi ... oliwkowej zieleni , ciemnego brązu , cegły oraz złota .
Bogusiu Masajka jest przepiękna,każdy detal dopasowany do całości,przemawia całą sobą😁
OdpowiedzUsuńSerdeczności najmilsze zostawiam w nowym roku 😍
Dziękuję Małgosiu ... serdeczności w Nowym Roku a przede wszystkim wiele inspiracji ... pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńWyjątkowa praca. Piękna. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńJestem tak zachwycona efektem, że nie wiem co napisać. No śliczna!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Dziękuję ...
OdpowiedzUsuńPiękna praca i szczerze podziwiam. Sama przymierzam zapoznać się z tą techniką. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMasz pomysły, które po prostu powalają! Urzekła mnie ta praca! Jest cudna!
OdpowiedzUsuń