Pudełko po Lampie

Po dłuższej przerwie spowodowanej brakiem veny twórczej oraz dziwnej apatii , zniechęcenia i bezsilności ponieważ za co się zabrałam  nic nie wychodziło wreszcie coś stworzyłam .
Tekturowe pudełko po kupionej lampie już zagruntowane czekało na swoją kolej ... ponieważ pudło jest długie musiałam mieć serwetkę z odpowiednim motywem ... no i znalazłam .

Białą , perłową konturówka podkreśliłam brzegi sukienki ... podobnie zrobiłam z włosami zmieniając kolor oraz robiąc fantazyjne fale .
Podkreśliłam też widniejące z tyłu palmy ... odrobina żółci i kremowego oraz troszkę zmieniłam tło serwetki .

Druga strona pudełka ... tu popłynęłam wodzą fantazji swojej   he he he   całkowicie przerobiony i podmalowany motyw z serwetki .

Teraz żałuję , że tej damy nie przykleiłam po środku pudełka  ... wyglądałoby chyba ładniej . Na talii kobiety w miejscu gdzie mężczyzna trzymał ją ręką  , namalowałam czarny pas na sukni ... zmieniłam także fryzurę odrobinę ją podwyższając .

 Teraz góra ... tu wykorzystałam naturalne zapięcie pudła .

Pracę uważam jeszcze za nieskończoną ... brakuje podmalowań na brzegach wieczka i ogólnie wykończenia. Mimo to zrobiłam zdjęcia aby  ją pokazać obawiam się , że z braku wolnego czasu nie zrobiłabym tego przez cały nadchodzący tydzień ... tak te dni szybko lecą

Pudełko z powodzeniem może być wykorzystane jako pudełko na wino i to na porządną flachę .