Strona główna

niedziela, 8 lutego 2015

Etui na Okulary

WYGRAŁAM ... WYGRAŁAM ...moi drodzy na początku  muszę się pochwalić ponieważ zostałam jedną ze zwyciężczyń Candy u pART of Me jakże miłe zakończenie tego ciężkiego , pełnego stresu dla mnie tygodnia . Wyrażając chęć udziału w zabawie za nagrodę wybrałam sobie przyrząd do nawlekania koralików i taki to prezent już został wysłany a ja z niecierpliwością na niego czekam .


A oto moja ostatnia praca , z której jestem bardzo dumna  nie dlatego , że to jakieś szczególne dzieło ale dlatego , że wyszły mi porcelanowe spękania dwuskładnikowe . A porcelanowe dlatego ponieważ wyglądają jak na starej , wiekowej porcelanie lub na zwykłej umywalce .

Wiele z nas decupażystek ma kłopot z tymi spękaniami ponieważ są trochę humorzaste i potrzeba do nich dużo cierpliwości a przede wszystkim czasu ... nie można ich zrobić szybko . Jedną stronę tego etui robiłam przez dwa dni .
 Dla tych czytelniczek , które zajmują się innym rękodziełem a temat decoupage jest im obcy postaram się przybliżyć temat .  Jak sama nazwa wskazuje używamy dwóch preparatów , które są ponumerowane na buteleczkach numerem 1-2 . Na gotową już pracę nakładamy step 1 jak wyschnie ( ja zostawiłam na 24 godziny ) lub jest lekko lepki w zależności od producenta preparatu , którego używamy i instrukcji użytkowania nakładamy step 2 .Spękania pokażą się po pewnym upływie czasu może to trwać kilka godzin a wtedy czekamy, podglądamy z niecierpliwością i zastanawiamy się  wyjdą nie wyjdą i oddychamy z ulgą gdy coś tam się pokazuje . Czasami uzależnione to jest wilgotnością powietrza lub temperatury otoczenia a bywa i tak , że wcale nie wyjdą . Takie oto powstałe spękania wypełniamy ... ja zrobiłam to porporiną to jest taki drobniutki proszek .

Po wypełnieniu spękań przetarłam całą powierzchnię woskiem waniliowym służy on do usunięcia nadmiaru preparatu , którym wypełnialiśmy rowki spękań , dodatkowym plusem tego preparatu jest jego przyjemny , waniliowy zapach . Do utrwalenia pracy nie użyłam zwykłego lakieru ale fixatiwy w sprayu po prostu popsikałam , poczekałam tyle czasu ile potrzeba czyli do momentu aż całkowicie wyschnie i przestanie się lepić ... trochę śmierdzi ale do wytrzymania .
Do pracy użyłam preparatów widocznych na zdjęciu poniżej .

Tym razem etui ozdobiłam dla siebie ponieważ ostatni pokrowiec na okulary zjadł mi pies co mu przyszło do głowy to nie wiem . Wchodzę ja do pokoju a tu zwierzę coś gryzie złapałam, ciągnę mu z pyska , wyciągam i patrzę  a tu mój pokrowczyk na okulary a raczej jego strzępy . Właściwie to na dobre wyszło przynajmniej mam teraz porządne i ładne etui .


8 komentarzy:

  1. Fantastyczny efekt Bogusiu! Powierzchnia etui wygląda ślicznie i bardzo ciekawie. Ja jeszcze nie próbowałam preparatu dwuskładnikowego, zachęciłaś mnie do spróbowania. Gratuluję Ci wygranej i cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za komentarz i gratulacje oraz zachęcam do prób ... inaczej przecież niczego nie nauczymy się . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję wygranej :)))
    etui na okluarki jest jak dma mnie poprostu cudne :))))
    uwielbiam róże :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne etui. i gratuluję wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś w moim klimacie nie noszę okularów ,ale używam etui z okularów na długopisy twoje jest wspaniałe takie postarzane przedmioty bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluje wygranej !!!

    Etui bardzo mi sie podoba :) Swego czasu cos tam robilam z decou ale nie mam na tyle czasu zeby kontynuowac tyle roznorodnych artystycznych dzilalnosci na raz ;) zawsz chcialam sobei kupic wlasnie taki crack do takich wlasnei spekan ale nigdy nie wiedzialam jak sie nazywaja ;) Mam chyba z 2 rodzaje a moze nawet 3 .jednoskladnikowe i 2 rozne dwuskladnikowe...jedego nawet nie mialam mozliwosc wyprobowac ;) Eh ten brak czasu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Bogusiu, ozdobiłaś etui prześlicznie;) Wygląda teraz naprawdę uroczo;) Gratuluję Ci zwycięstwa w konkursie i pozdrawiam cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za przemiłe komentarze / Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słówka tu pozostawione