Praca ta powstała z potrzeby serca a nazwa Anioł Komunijny nie jest przypadkowa ponieważ wykonałam go dla Irenki mojej ulubienicy z Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych w Serocku gdzie również uczęszcza mój syn Rafał .
Właśnie niedawno dowiedziałam się , że Irenka była w tym roku u Komunii Świętej więc jakże innego aniołka miałabym jej wyczarować ?
Zdjęcia robiłam w oknie na parapecie ... dosłownie łapałam ostatnie dobre światło .
Pelerynkę i skrzydła wykonałam z kołnierzyka robionego na szydełku ale nie jest to zwykły kołnierzyk ale pamiątka z dzieciństwa ze szkoły podstawowej więc swoje lata ma ... teraz patrząc jak pięknie się prezentuje ... nie żałuję .
Wianuszek i dół sukni ozdobiony małymi różyczkami kupionymi w pasmanterii . Rzadko jestem tak na 100% zadowolona ze swoich prac bo w każdej bym coś zmieniła lub dodała ale ta jest dla mnie idealna , wyszła tak jak sobie umyśliłam . Dla Ciebie Irenko z całego serca ... aby zobaczyć radość i uśmiech na Twojej buźce . Zdjęcia Irenki z aniołkiem przedstawię w późniejszym terminie myślę , że najpóźniej we wtorek .
WTOREK 25-10-2016 r .
Nadszedł wtorek i aniołek trafił w dobre ręce .
Nowa właścicielka w pierwszej chwili onieśmielona a wręcz zawstydzona .
A tu już radosna i roześmiana . Niech ten anioł Irenko swoją obecnością przyniesie dużo serdeczności i radości ja również Ci tego życzę .
Właśnie niedawno dowiedziałam się , że Irenka była w tym roku u Komunii Świętej więc jakże innego aniołka miałabym jej wyczarować ?
Zdjęcia robiłam w oknie na parapecie ... dosłownie łapałam ostatnie dobre światło .
Pelerynkę i skrzydła wykonałam z kołnierzyka robionego na szydełku ale nie jest to zwykły kołnierzyk ale pamiątka z dzieciństwa ze szkoły podstawowej więc swoje lata ma ... teraz patrząc jak pięknie się prezentuje ... nie żałuję .
WTOREK 25-10-2016 r .
Nadszedł wtorek i aniołek trafił w dobre ręce .
Nowa właścicielka w pierwszej chwili onieśmielona a wręcz zawstydzona .
A tu już radosna i roześmiana . Niech ten anioł Irenko swoją obecnością przyniesie dużo serdeczności i radości ja również Ci tego życzę .
Bogusiu dawno u Ciebie nie byłam.. niestety czas nie jest z gumy ale dziś wpadam z rewizytą. Dziękuję że zajrzałaś do mnie. jak byłam tu po raz ostatni stawiałaś pierwsze kroki w powertex. Poczyniłaś ogromne postępy w tej technice. Przyznaję nie jest to moja bajka ale ten dzisiejszy Aniołek i cel na jaki został zrobiony zachwyciły mnie ogromnie. Jest przepiękny. A najbardziej podziwiam jak Ci sie udało tak pięknie uformować ten kołnierzyk żeby powstały skrzydła Anioła.
OdpowiedzUsuńMój kołnierzyk sie niestety nie zachował a tez taki miałam :-)
Pozdrawiam serdecznie
cudny ten aniołek i stworzony najcudniejszym darem jakim jest serce :)
OdpowiedzUsuńPiękny anioł. Kwiaty i kołnierzyk dodają mu gracji. Kołnierzyk z bogatą historią doskonale spełnia swoją rolę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Bogusiu ta praca musiała być idealna przecież to Anioł a Anioł są doskonałe. A na poważnie myślę że kiedy robimy coś z myślą o tak wyjątkowej osobie z potrzeby serca to musi wyjść 😊. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAnioł jest doskonały, zresztą nie mógłby być inny :-)
OdpowiedzUsuńPomysł z wykorzystaniem kołnierzyka jest rewelacyjny! Masz wspaniałe pomysły!
Pozdrawiam Ciebie, Syna i Irenkę :-)
Bogusiu zrobiłaś przepięknego Anioła,który swoją delikatną aurę rozsiewa w około.
OdpowiedzUsuńPięknie udrapowana suknia,a różyczki są jak wisienka na torcie ,dopełniają całości.
Miałaś wspaniały pomysł,warto cieszyć się radością innych.Niech ten anioł strzeże Irenki...
Pozdrawiam najmilej Ciebie i syna,niech Anioły czuwają nad Wami 😊
Dziękuję za te przemiłe pełne ciepłych słów komentarze. Pozdrawiam Was serdecznie .
OdpowiedzUsuń