Strona główna

niedziela, 14 stycznia 2018

Takie Tam ... Drobnostki .

 Jeszcze w zeszłym roku postanowiłam , że muszę mieć inne  miejsce do pracy , że  stworzę sobie taką  pokojo - pracownię tym bardziej , że mam wolny pokój więc problemu nie ma .  Do tej pory swoje prace wykonywałam przy ławie w salonie . I właśnie tego miałam dość . Bałagan niesamowity , wieczorem zaczynałam a rano trzeba sprzątać .... a nóż jakiś gość do drzwi zapuka . Ostatnio pracowałam tylko z powertex  ... technika super ale bardzo brudząca jak zacznie się układać nasączony utwardzaczem materiał to skończyć trzeba ... wyjścia nie ma . Wszystko na ławie ... rozłożona folia , brudne rękawiczki , powertex czasami dwa kolory , talerzyki , pędzle , materiały i wiele , wiele innych rzeczy ..
Po świętach odnowiłam pokój , pomalowałam ściany na jasno szary kolor , poprzestawiałam moje ukochane z lat 70-tych meble , które miałam zamiar przemalować ale mi szkoda 
Pomału tworzę swoją pracownię może nic wielkiego ale już nie muszę sprzątać ze stołu  rozpoczętej pracy  po prostu zostawiam  cały ten bałagan na drugi dzień  ... uf jaka ulga .
Zaczynam się urządzać ... ostatnio zrobiłam dwa obrazki do powieszenia na ścianę aby nie było tak pusto i nijako .
Decoupage...  nic wielkiego romantyczna serwetka w kolorach pasujących do szarych ścian.
Druga praca również decoupage ... ramka z korka .

Pomalowałam też koszyk na turkusowy kolor .

A wyglądał tak .
Jak widać ściany szare zaś na fotkach wyszły różnie .... przyznaję się zdjęcia robiłam o różnych porach dnia a może i ustawieniach aparatu więc wyszło takie misz - masz .

4 komentarze:

  1. No popatrz Bogusiu jaki ten świat jest mały , napisałam w chwili natchnienia post książkowy i dzięki Twojem komentarzowi wróciłam tu do Ciebie, choć w zasadzie nigdy nie oopuściłam Twoich obserwatorów.
    Osobny pokój do tworzenia to jest nieoceniona sprawa i wiem co mówię bo mam taki własnie po mojej córce. Tak po prawdzie sprzątam w nim jak córka nas odwiedza , czyli mniej więcej raz na 1,5 do 2 miesięcy. To moje królestwo kończę, zamykam i wychodzę. Pozdrawiam i zapraszam do wyzwania książkowego :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tworzysz małe Arcydzieła! Prace są śliczne i sprawiają radość nie tylko przy ich powstawaniu, ale i oglądającym!
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna sprawa z takim pokojem bo sama taki mam i to moje, prawdziwe i własne królestwo. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem coś o takim bałaganie w pokoju gdy zaczyna się tworzenie. Super że będziesz miała gdzie robić swoje prace. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słówka tu pozostawione