Kolejna moja praca z cyklu Powertex ... owa technika tak mnie pochłonęła , że w tej chwili nie tworzę nic innego ... czasami myślę o decoupage ale nic z tego nie wychodzi bo i tak sięgam po to co najbardziej lubię czyli utwardzanie materiału .
PO TRUDZIE WĘDRÓWKI - ODPOCZYNEK ... tak zatytułowałam tą pracę .
Barw jest kilka ... bazą był szary oraz ceglaty utwardzacz podmalowywany złotem i turkusem .
PO TRUDZIE WĘDRÓWKI - ODPOCZYNEK ... tak zatytułowałam tą pracę .
Praca różni się od dotychczasowych przede wszystkim dlatego , że jest to figura siedząca oraz pod względem kolorystycznym . Za każdym razem kiedy zaczynam coś tworzyć staram się nie powielać poprzednich prac przy okazji ucząc się czegoś nowego na przykład tego , że szary powertex ciekawie wygląda ze złotem . Niestety na zdjęciach szary wygląda bardziej na kolor niebieski .
Barw jest kilka ... bazą był szary oraz ceglaty utwardzacz podmalowywany złotem i turkusem .
Figurka mała zaledwie 25 cm przytwierdzona do kawałka dębowej kory . Do jej zaprezentowania postawiłam ją na krążku po taśmie , który okręciłam jutą ... w przyszłości będzie wisiała na , grubym sznurku .
Piękna rzeźba Bogusiu, jestem zachwycona efektem.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Dziękuję Ewo . Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńBardzo ładna figurka,czuje się ten delikatny podmuch wiatru,który porusza szalem wędrowca :D
OdpowiedzUsuńNie dziwię się że uwielbiasz robić figury z powertexu,to bardzo wciągające zajęcie.
Pozdrawiam cieplutko.
Piękna, piękna, piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie, Bogusiu!